11 Styczeń 2023

Nieustanny rozwój rynku elektronicznego, w ostatnich latach, doprowadził do powstania innowacyjnych ładowarek GaN. To niewielkie akcesorium kryje w sobie ogromną moc. Dzięki wykorzystaniu do ich produkcji azotku galu (GaN), zamiast tradycyjnego krzemu, użytkownicy mogą cieszyć się mniejszym oraz bardziej wydajnym urządzeniem, które bez problemu zasili zarówno smartfon, tablet, jak i przenośny komputer.

Przedłużacz z podpiętą ładowarką w każdym z gniazd oraz różne urządzenia elektroniczne ładujące się naokoło

Na czym polega fenomen ładowarek GaN?

Przede wszystkim warto wiedzieć, że technologia szybkiego ładowania GaN wykorzystuje azotek galu. To stosunkowo nowy półprzewodnik, który doskonale zastępuje stosowany dotychczas krzem. Azotek galu pierwszy raz został użyty na większą skalę w latach 90. XX wieku przy produkcji niebieskich diod LED. Elementy elektroniczne GaN w porównaniu do krzemowych cechują się znacznie wyższą wydajnością energetyczną, mniejszymi rozmiarami oraz niższym poborem energii. Dzięki tym cechom azotek galu stał się doskonałym materiałem na ładowarki.

Ładowarka podpięta do kontaktu i podłączona do telefonu oraz laptopa

Ładowarka GaN vs tradycyjna ładowarka krzemowa

Różnica między tymi akcesoriami jest ogromna. Ładowarki GaN są mniejsze, lżejsze i wyposażone w zaawansowane technologie, które zapewniają szybsze ładowanie. Mogą one również przetwarzać większą ilość energii niż tradycyjne ładowarki krzemowe. Zawarty w nich GaN pozwala uzyskać większą wydajność przy mniejszej ilości ciepła i energii. Oznacza to, że nie tylko obniżymy koszty związane z zużyciem energii elektrycznej podczas ładowania naszego urządzenia, ale też ograniczymy czas potrzebny do jego naładowania. Kolejną ważną cechą ładowarek GaN jest ich rozmiar, który jest nawet o połowę mniejszy od tradycyjnych krzemowych rozwiązań. To sprawia, że jest to idealne rozwiązanie dla osób podróżujących z małym bagażem.

Kobieca dłoń trzymająca białą ładowarkę marki Akyga

Ładowarki GaN – wielkość ma znaczenie

Najprawdopodobniej największą zaletą ładowarek sieciowych GaN jest ich wielkość. Dzięki zastosowaniu azotku galu nawet mała ładowarka może mieć wysoką moc zasilania. W przypadku zasilaczy krzemowych, wraz z rozwojem technologii szybkiego ładowania, rosły też ich gabaryty. W związku z tym rozwiązania oparte na azotku galu doskonale sprawdzą się wśród osób, które często podróżują, jak i tych jeżdżących w delegacje. To ogromna wygoda, oszczędność miejsca i czasu.

Grafika przedstawiająca wymiary białej ładowarki Akyga

Ładowarki GaN – zalety technologii

Atutem ładowarek z tranzystorem z azotku galu jest tzw. szersze pasmo zabronione. Chociaż ten termin brzmi niezwykle tajemniczo, to najprościej mówiąc, jest to łatwość, z jaką prąd przepływa przez GaN. Azotek galu charakteryzuje się znacznie lepszym przewodnictwem ciepła i prądu oraz odpornością na wysoką temperaturę. To wszystko sprawia, że ładowarki GaN są mniejsze niż tradycyjne modele i dostarczają większej mocy przy jednocześnie niskim poziomie strat energii. Dlatego też ładowarki GaN nie przegrzewają się, a to z kolei zapewnia długotrwałą i stabilną pracę twoich urządzeń elektronicznych.

Ręka podłączająca kolejną ładowarkę do przedłużacza

Ładowarka GaN – dlaczego warto ją mieć?

Na rynku elektroniki coraz częściej można spotkać ładowarki oparte na azotku galu. Jest to stosunkowo nowe rozwiązanie, które ma duży potencjał w zakresie szybkiego ładowania i efektywnego wykorzystywania energii. Zakup ładowarki GaN w tej chwili jest nieco droższy niż zakup zwykłej ładowarki krzemowej. Jednak warto pamiętać o jej niewątpliwych atutach, co zdecydowanie rekompensuje jej cenę. Dzięki niewielkim gabarytom możesz zabrać akcesorium ze sobą praktycznie wszędzie. Duża moc zasilania pozwala w krótkim czasie naładować Twój sprzęt, a lepsze przewodnictwo ciepła zapewnia bezpieczeństwo i bezawaryjne działanie. To właśnie te cechy sprawiają, że ładowarki GaN stanowią interesującą alternatywę dla tradycyjnych ładowarek krzemowych.